Turystyka snu to nie poetycka nazwa tak wyszukanej formy podróżowania, że można o niej jedynie śnić. To bardzo konkretna odpowiedź na naszą najbardziej podstawową potrzebę biologiczną.

Dotychczas turystyka łączyła się z potrzebą zmiany miejsca, psychicznego odpoczynku od swojego codziennego życia, nowymi wrażeniami, poznawaniem ciekawych miejsc i innymi atrakcjami. Tymczasem ostatnimi czasy coraz częściej szukamy ciszy, spokoju, słodkiego nicnierobienia. Wśród tych potrzeb najważniejszą staje się potrzeba wyspania się. Dlaczego tak bardzo szukamy snu?

Współcześnie coraz wyraźniej daje się zaobserwować zjawisko nazywane "globalną epidemią utraty snu", które nasiliło się po pandemii. Przerastają nas codzienne problemy, szybkie tempo życia, warunki ekonomiczne, hybrydowy albo tylko zdalny tryb pracy. Dopadł nas chaos i nieprzewidywalność jutra. To wszystko ma wpływ na wysypianie się, a raczej jego brak, czego efektem są deprywacje snu, które mogą prowadzić do zaburzeń psychicznych, a nawet do depresji.

Jak ważny dla dobrego funkcjonowania jest sen, pokazują badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley. Wykazały one, że liczba przespanych godzin może oddziaływać na nasze indywidualne cechy. Na przykład im większy deficyt snu u człowieka, tym większe przejawia on skłonności do egoizmu. Naukowcy przyglądali się zachowaniu uczestników, a także analizowali zmiany zachodzące w ich aktywności neuronalnej. Stwierdzono, że bardziej egoistyczne postawy były typowe dla osób, które doświadczyły nawet niewielkiego niedoboru snu. W kolejnym badaniu wykorzystano funkcjonalny rezonans magnetyczny, aby przyjrzeć się aktywności mózgu badanych osób, z których tylko część przesypiała osiem godzin w ciągu nocy. Okazało się, że obszary mózgu wpływające na tak zwaną teorię umysłu, czyli zdolność do rozumienia potrzeb, stanów i emocji innych ludzi, były mniej aktywne u osób, które nie spały.

Nic więc dziwnego, że często na urlopach (i nie tylko) naszym największym pragnieniem jest po prostu wyspanie się. Marzymy o świętym spokoju, o komfortowym miejscu, w którym wreszcie moglibyśmy paść w objęcia Morfeusza. Wykwintne restauracje i liczne atrakcje przestają mieć znaczenie.

Dostrzegła tę potrzebę i wyszła jej naprzeciw branża turystyczna. Powstaje nowy trend w turystyce zwany właśnie turystyką snu.

Coraz więcej hoteli, pensjonatów oferuje pokoje-sypialnie wspomagające zdrowy sen. Wszystko ma na celu wyciszyć gości, zapewnić im komfort, przywrócić naturalny dobowy rytm, w którym akcent pada na sen. Dlatego priorytetem jest przytulny, wytłumiony pokój i wygodne łóżko.

Pomysłów na zaopiekowanie się niewyspanymi gośćmi jest mnóstwo. W ofercie są na przykład materace o odpowiedniej twardości, często z opcją chłodzącą, a także kołdra obciążeniowa. Proponowane są też specjalne poduszki dopasowane do pozycji, w jakiej goście lubią spać. Można też skorzystać z dobrodziejstw natury i spać na poduszce z naturalnym wsadem z szyszek chmielu, gryki, lawendy i innych ziół. Obok na stoliku stoją różne relaksujące napary z mieszanek ziołowych. W powietrzu unosi się kojący aromat olejków eterycznych, wydzielanych przez różnego rodzaju dyfuzory, a wokół rozlegają się korzystne dla snu dźwięki. Na wyposażeniu sypialni zwykle są też maski na oczy i relaksujące mgiełki do pościeli. Oczywiście kosmetyki także pozostają w nurcie aromaterapii. Poza pokojem cała infrastruktura hotelu także ma sprzyjać dobremu snowi, a więc oferowane są zajęcia jogi, pilatesu, sesje terapeutyczne, a nawet konsultacje lekarskie.

Pokoje-sypialnie czasami są zbudowane na zasadzie otulającego kokonu (na przykład łóżko znajduje się w wydzielonej drewnianej przestrzeni okalającej ściany i sufit). W pomieszczeniu zapewniona jest właściwa wentylacja, aby wspomagać naturalny, głęboki oddech. Drzwi, ściany i podłogi są dźwiękochłonne. Oświetlenie jest delikatne, miękkie, nastrojowe.

Przestrzeń w pokojach jest minimalistyczna, uporządkowana, pozbawiona nadmiaru mebli i urządzeń, co ma przywracać równowagę i odprężać przeciążone na co dzień zmysły.

Turystyka snu, coraz prężniej się rozwijająca, może nas wiele nauczyć o fundamentalnej potrzebie, jaką jest odpoczynek i zdrowy sen. Co więcej, pokazuje, jak najlepiej się o siebie zatroszczyć. Wskazuje konkretne sposoby, oparte na wiedzy specjalistycznej, jak odzyskać zdrowy, wzmacniający sen. Wiele z tych propozycji możemy podpatrzeć i zastosować w domowym pokoju-sypialni.