W czym tkwi tajemnica dobrze rozpoczętego dnia? Mówi się, że jeśli zaczniemy dobrze dzień, wszystko potoczy się dobrze. Co takiego tkwi w tym szczególnym czasie, jakim jest poranek? Jest swoistym otwarciem na to, co nas spotka przez najbliższe kilkanaście godzin. Poranek potrafi nas nastawić pozytywnie i sprawić, byśmy wszystko, co będziemy robić, potrafili dobrze przeżyć. Albo odwrotnie – zbudować napięcie, które przeciągnie nas w swoich więzach do końca dnia tak, że wieczorem myślimy: „co za koszmarny dzień”. Oczywiście bardzo wiele zależy od nas. Ale nie wszystko. Czasami skrajnie trudne lub graniczne wydarzenia będą nas przerastać, ale to, jak zaczniemy dzień, może nam pomóc w przetrwaniu i zminimalizowaniu stresu i przebrnięciu przez trud tych doświadczeń.
Jak więc zacząć dzień, by dał nam potrzebną energię, równowagę i szczęście?
1. Obudź ducha – modlitwa/skupienie
Wstawanie kilkanaście minut przed innymi domownikami, by znaleźć czas na modlitwę w ciszy, ukierunkowanie swoich myśli na Boga, trwanie w obecności Boga, daje niezwykłą siłę. Dla osób niewierzących może to być medytacja, techniki oddychania, wyciszenia i skupienia na sobie, na swoim wnętrzu: myślach, uczuciach, by zobaczyć i doświadczyć swoich emocji, pragnień, usłyszeć bicie swojego serca.
2. Przeczytaj choć fragment książki
Jeśli masz dłuższą chwilę, przeczytaj choć kawałek książki. Każdego poranka dziesięć, piętnaście minut czytania sprawi, że twój umysł i serce będą się rozwijać. Często narzekamy na brak czasu na czytanie takich książek, jak chcemy, czyli na czytanie dla przyjemności. Po pracy czekają nas obowiązki, dzieci, domowe sprawunki. Wieczorem już często nie mamy siły. Dlatego poranek jest idealną porą na czytanie. Nie trzeba wstawać godzinę wcześniej, ale wystarczy piętnaście minut, by w tydzień, dwa przeczytać kolejną pasjonującą lekturę. To sprawi, że od rana będziesz odczuwał pogodny nastrój.
3. Obudź ciało i zmysły
Po chwili dla naszego ducha warto odsłonić zasłony, wpuścić do sypialni światło. To niezmiernie ważne dla przebudzenia ciała. Światło bowiem daje sygnał naszemu mózgowi do pracy i aktywności. Jeśli możesz, otwórz okno, przewietrz pokój, wyjrzyj przez okno, wyjdź na balkon lub taras, do ogrodu. Posłuchaj chwilę odgłosów natury, śpiewu ptaków, ciszy. Jeśli masz bliski kontakt z naturą, skorzystaj z pięciu minut, by doświadczyć rytmu przyrody. Świeże powietrze pozwoli twojemu ciału zacząć szybszą pracę.
4. Ćwicz rano
Jeśli masz warunki i więcej czasu, możesz ćwiczyć rano. Nie chodzi o ciężki trening, ale o piętnastominutową aktywność fizyczną – niech to będzie spacer z psem lub ćwiczenia rozciągające w domu. Ćwiczenia i ruch na świeżym powietrzu pomogą ci rozruszać nie tylko ciało, ale i mózg. Będą jak trampolina na cały dzień.
5. Wypij szklankę wody
Woda pomaga w wydaleniu toksyn z organizmu, które nagromadziły się w nocy. Nasze nerki zaczną pracować lepiej. Woda pomaga też w koncentracji – nasz mózg pracuje lepiej. Szklanka tego zbawiennego napoju uzupełnia niedobór wody po nocy.
6. Śniadanie – najważniejszy posiłek dnia
Każdy z nas chyba wie, jak ważne jest dobre, zdrowe i zbilansowane śniadanie. Nasz organizm potrzebuje rano energii do działania. Takiej energii, która będzie się uwalniała z posiłku stopniowo. Da nam poczucie braku głodu, pomoże w koncentracji i sprawi, że będziemy czuli się syci, ale nie przejedzeni. Jakie to ma być śniadanie, każdy powinien wiedzieć sam – dostosowane do naszych potrzeb. Filiżanka kawy po śniadaniu będzie idealnym startem w aktywność. Niektórzy z nas wstają z filiżanką kawy. Jest ona pierwszym napojem rano. Nie każdy może sobie na to pozwolić ze względu na zdrowie. Ale są osoby, które budzi dopiero zapach kawy.
7. Zrób mały porządek wokół siebie
Na pewno nie mamy czasu na porządki rano, ale pościelenie łóżka staje się niemal rytuałem, który pozwala nam zachować poczucie uporządkowania, ładu, który daje nam dobry start do pracy. Jeśli pracujemy w domu, jest on niezbędny. Uporządkowana przestrzeń wokół nas pozwala nam łatwiej się skupić na tym, co mamy zrobić. Niektóre osoby nie umieją w ogóle pracować, mając nieład na biurku czy w pokoju. Rano często mamy tylko czas na pościelenie łóżka. Jednak jest to niezwykle ważne. Ta drobna czynność może nam pomóc zachować wewnętrzny spokój i ład. A tym samym daje poczucie panowania nad naszym życiem.
8. Uśmiechnij się – pomyśl o czymś przyjemnym
Uśmiech jest przejściem na inny poziom życia. Nie chodzi o sztuczny uśmiech (choć są prowadzone badania, które mówią, że nawet wymuszony uśmiech daje człowiekowi wiele korzyści), ale o pozytywne myśli o nadchodzącym dniu, o nadziei. Uśmiech uruchamia w nas wdzięczność za kolejny dany nam dzień, za kolejną szansę na spotkania, owoce naszej pracy, na dobro życia i zachwyt tym, co nam jest dane. Uśmiech wytwarza w nas endorfiny, serotoninę, dopaminę odpowiedzialne za poczucie szczęścia. Wzmacnia nasz układ odpornościowy, chroni przed chorobami. Kiedy się uśmiechamy, pozwalamy uruchamiać w sobie radość z życia! Nie ma lepszego sposobu na początek dnia.
9. Powiedz: kocham cię!
Nie ma lepszego leku na wszystko, jak te dwa małe słowa: kocham cię! Powiedz to o poranku ukochanej osobie, dzieciom, ale nie zapomnij każdego dnia powiedzieć tego samemu sobie. Najważniejszą osobą, która powinna być kochana, jesteś ty sam. Jeśli nie kochasz siebie, nie będziesz umiał kochać innych. Dlatego każdego rana mów: kocham cię, zasługujesz na to, co najlepsze.
Czy te kilka rad może zmienić nasze życie? Nie wiem, ale na pewno może nas uczynić spokojniejszymi i szczęśliwszymi. Niech nawet mała zmiana sprawi, że nasze poranki staną się pięknym czasem, który otworzy nas na niespodzianki dnia codziennego.