Chociaż nie jest ani możliwe, ani zasadne chronienie nastolatka przed stresem, to wskazane jest monitorowanie jego poziomu i ewentualna pomoc w wypracowaniu właściwego sposobu radzenia sobie z nim. Ten zakres ingerencji rodzica w stres dziecka nie jest nadużyciem i nie zrobi mu krzywdy (w przeciwieństwie do roztaczania nad nim parasola ochronnego). Jak pomóc nastolatkowi zapanować nad stresem? Oto kilka konkretnych rad.
- Obserwuj dziecko, aby dostrzec przyczyny stresu – co go wywołuje, jak wpływa na zachowanie, na funkcjonowanie. Wiedzą z obserwacji podziel się z dzieckiem. Naucz je obserwować swoje ciało, reakcje, samopoczucie. Co wywołuje napięcie, nerwowość, a co przynosi ulgę i poprawia samopoczucie? Samoobserwacja i samoświadomość to kluczowe umiejętności w monitorowaniu źródła i poziomu stresu.
- Pomóż dziecku w ustaleniu priorytetów, w organizacji dnia i zarządzaniu sobą w czasie. Nadmierna ilość obowiązków wywołująca stres powinna zostać zweryfikowana. Spokojna rozmowa pozwoli ustalić cele i wskaże te aktywności, które będą do nich zbliżały. Niezwykle cenną umiejętnością, którą możesz przekazać swojemu dziecku, jest nauka zwiększania wydajności, czyli umiejętność planowania i skutecznego działania – wyznaczanie priorytetów poszczególnych zadań, eliminowanie rozpraszaczy, niepoddawanie się prokrastynacji.
- Dbaj o sen nastolatka, o ile to możliwe…, albo przekonaj go, że warto, żeby sam to robił. Można uzasadnić taką potrzebę argumentami naukowymi, które mówią, że organizmy nastolatków mają zdecydowanie większe zapotrzebowanie na sen niż kogokolwiek innego. Powodem tego jest ogrom zmian zachodzących w ich mózgach. Reorganizacja układu nerwowego pochłania duże ilości energii i szybko męczy organizm, co osłabia odporność na stres. Sen pozwala się ciału zregenerować, robi porządek w mózgu, wycisza emocje. Pozwala zacząć dzień z większą energią, kreatywnością i mniejszym czarnowidztwem.
- Zaproponuj nastolatkowi konkretne techniki relaksacji i zachęć go, aby przekonał się osobiście, czy działają. Są dobrym sposobem na redukowanie napięć w ciele i niwelowanie nieprzyjemnych skutków stresu. Działanie antystresowe mają: relaks, medytacja, masaże, gorące kąpiele. Może im towarzyszyć łagodne światło, muzyka, miłe zapachy. Niezwykle istotny jest też głęboki, przeponowy oddech. Zestresowany nastolatek na pewno odczuje na własnej skórze, że warto „tracić” czas na odpoczynek i relaks, kiedy namacalnie odczuje efekty takich zabiegów.
- Nieprzekonanego do biernej relaksacji nastolatka być może przekona propozycja czynnego wychodzenia ze stresu, czyli ćwiczenia fizyczne. Większe tempo pracy serca, budowanie mięśni pomaga bardzo skutecznie spalać hormony stresu. Jest to więc doskonała i bezpieczna taktyka antystresowa.
- Rozśmieszaj swojego nastolatka, a jak nie masz takich zdolności, to zachęć go do oglądania komedii. Śmiech działa cuda. Pisaliśmy już o jego dobrodziejstwach. Warto o nich pamiętać i praktykować w ramach autopsychoterapii.
- Nie zaniedbuj w antystresowej edukacji nastolatka technik psychologicznych. Z pewnością przyda mu się umiejętność rozwiązywania problemów, podstawy asertywności, a zwłaszcza znajomość zasad skutecznej komunikacji. Pomoże mu ona też w wyrażaniu myśli i emocji, podstawie zdrowia psychicznego. Sam też zachęcaj dziecko do rozmów, słuchaj i współodczuwaj, pomagaj uporządkować jego świat.
- Postaw na moc relacji, które są doskonałym działaniem antystresowym. Sam buduj bliską więź ze swoim nastolatkiem, pełną uwagi, czułych gestów, miłości i akceptacji, ale i zachęcaj do nawiązywania znajomości z rówieśnikami. Wspierające relacje z kimś w tym samym wieku mogą stać się źródłem ogromnych życiowych zasobów, uchronią przed poczuciem osamotnienia i alienacji. W tym, czego ty nie zdołasz zrobić, może z łatwością zastąpić cię rówieśnik twojego dziecka – wysłucha, zrozumie, będzie wsparciem. Do ciebie należy tylko nie przeszkadzać, nie zabraniać, nie oceniać, a także nie przedkładać zawsze nauki i obowiązków nad rówieśnicze relacje.