Magia matczynego głosu

Jak głos matki oraz dźwięk bicia jej serca w okresie rozwoju zmysłu słuchu wpływa na stres poporodowy u dziecka? Jak wspomniała w swojej książce Brzezińska (2005): „Wczesne doświadczenia mogą bowiem powodować, iż uwięzieni w przeszłości przez swe negatywne czy wręcz traumatyczne doświadczenia, nie będziemy zdolni do dostrzegania okazji, które niesie teraźniejszość, czy też nie będziemy potrafili marzyć i budować u progu dorosłości projektu swego życia”. Rozwój wszystkich zmysłów i funkcji psychofizycznych rozpoczyna się niemal w chwili poczęcia – począwszy od zmysłu dotyku, skończywszy na odbieraniu zapachów i dźwięków. Przerwaniem tego ciągłego procesu rozwoju jest poród, który może łączyć się z lękiem i niepokojem odczuwanym przez dziecko, spowodowanym całkowitą i nagłą zmianą otoczenia. Ten sam problem dotyczy wcześniaków, które poprzez przerwanie ciągłości procesu rozwoju są bardziej podatne na choroby, a ich organizmy są osłabione. Zatem rola matki w rozwoju dziecka jest niezwykle istotna już od pierwszych tygodni życia płodu w jej łonie. To, jakie będzie odczuwała emocje, jakim będzie otaczała się środowiskiem i w jaki sposób będzie nawiązywać relacje z nienarodzonym jeszcze dzieckiem, będzie miało konsekwencje w późniejszym jego rozwoju, począwszy od kształtowania się zmysłów, poprzez pierwotne odruchy i poczucie bezpieczeństwa po narodzinach.

Co u mnie słychać?

Od czwartego miesiąca ciąży płód odbiera charakterystyczne dźwięki: melodię, akcent, rytm, natężenie na drodze pozaakustycznej. Właśnie dzięki temu zaczyna reagować na dźwięki mowy ludzkiej. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że środowisko płodowe, w którym rozwija się dziecko, jest stosunkowo głośne (ok. 60–70 dB). Składa się na nie praca narządów wewnętrznych matki, a przede wszystkim bicie jej serca. Co ciekawe, dziecko słyszy także niskie i głośne dźwięki docierające z zewnątrz do macicy. Odbywa się to na drodze pozaakustycznej. Dźwięki różnicowane są pod kątem rytmu, wysokości, głośności oraz czasu trwania.

„Mów do mnie jeszcze”

W 23 tygodniu ciąży dziecko potrafi już wychwytywać specyficzne cechy głosu matki – rytm, intonację, melodię. Dzięki temu nie tylko nawiązuje więź z matką poprzez rejestrację jej głosu, ale także są to początki nauki języka, którym posługuje się matka. Co ciekawe, dziecko w tym właśnie okresie kształtuje umiejętność różnicowania emocjonalnych komponentów mowy matki. Dzięki badaniom przeprowadzonym na dzieciach w okresie prenatalnym wiemy, jak działa ten proces: „(…) dziecko w łonie matki słyszy, rejestruje jej głos i reaguje na bodźce przekazywane przez zmysł równowagi. Głos ten, odbierany przez narząd słuchu i przenoszony przez płyn oraz wibracje, zostaje rozpoznany przez płód jako głos matki. Jeżeli matka jest zdenerwowana, mówi podniesionym głosem, możemy być pewni, że niepokojące sygnały dotrą do dziecka i zostaną zarejestrowane przez jego organizm”. Tydzień później, bo w dwudziestym czwartym tygodniu ciąży, ponad połowa dzieci reaguje także opóźnionym odruchem przestrachu na silne bodźce dźwiękowe. Niskie dźwięki raczej hamują aktywność ruchową płodu, natomiast dźwięki wysokie zwiększają ją i przyspieszają. Dlatego tak istotne jest mówienie do dziecka, zwłaszcza kiedy wydaje się, że jest niespokojne i energicznie się porusza. Pod wpływem czułych, łagodnych, pełnych macierzyńskiej miłości słów dziecko stopniowo się uspokaja.

„Skin-to-skin”

Przez doświadczanie dźwięków dziecko przystosowuje się do środowiska prenatalnego, w którym powoli się rozwija, a przerwaniem tego spokojnego procesu rozwoju jest poród. Noworodek trzymany przez matkę przy piersi ma poczucie ciągłości doświadczeń, czuje się bezpiecznie, uspokaja się i rozluźnia, a wcześniaki, którym odtwarzany jest rytm bicia serca: mniej płaczą, mają mniejsze trudności z oddychaniem, jedzeniem i snem oraz mniej chorują. Dlatego właśnie tak ważne jest, aby po porodzie kobieta miała możliwość zastosowania się do zasady „skin-to-skin”. „Jednym z najistotniejszych okresów w rozwoju osobniczym człowieka jest pierwsze kilka godzin po porodzie – okres adaptacji noworodka do życia poza organizmem matki. W tym czasie układ nerwowy noworodka jest szczególnie podatny na działanie szkodliwych bodźców, dlatego stale poszukuje się metod, które mogą ułatwić tę adaptację. Wyniki wcześniejszych badań klinicznych wskazują, że jedną z prostych metod może być umożliwienie noworodkowi wczesnego bliskiego kontaktu skóra do skóry z matką”. ~ Ferber i Makhoul (2004). Matki we wszystkich kulturach naturalnie wyczuwają potrzeby noworodka i właśnie dlatego noszą dziecko na rękach z główka skierowaną bliżej lewej piersi, gdzie dziecko może swobodnie słyszeć bicie serca matki. Ciekawą kwestią jest też sposób mówienia rodziców do dziecka – podwyższanie tonu głosu oraz używanie pieszczotliwego języka. Jest to naturalne przystosowanie się rodziców do potrzeb noworodka – słuchania wysokich tonów.

Zbudujmy relacje

„Nasze życie od samego początku – jeszcze w okresie przed narodzinami – przebiega w dwóch kontekstach: biologicznym i społecznym. To, czego doświadczają nasze ciało i nasza psychika we wczesnych okresach życia, zostawia w nas wiele śladów na długie lata. Powoduje, że dorastając, a potem odgrywając rozmaite role w okresie dorosłości, albo mamy poczucie kompetencji, wysokiej jakości życia i zadowolenia z realizacji swych celów życiowych, albo nie”. ~ Brzezińska (2005)

Warto więc pamiętać, że relacje rodzic – dziecko powstają jeszcze przed porodem, a zadbanie o spokój emocjonalny matki oraz próby mówienia do dziecka są pierwszą okazywaną przez rodziców pomocą w jego długoletnim rozwoju.

 

Źródła:

Brzezińska, A., (2005). Psychologiczne portrety człowieka. Gdańsk: GWP

Budzikur, M., (2009). Wspomaganie rozwoju dziecka od okresu prenatalnego. Edukacja elementarna w teorii i praktyce, 3 (4), s. 71–73.

Ferber, S. G., Markhoul, I. R., (2004). The effect of skin-to-skin contact (kangaroo care) shortly after birth on the neurobehavioral responses of the term newborn.

Mastropieri, D., Turkewitz, G., (1999). Prenatal experience and neonatal responsiveness to vocal expression of emotion

Trempała, J., (red.). (2011). Psychologia rozwoju człowieka. Warszawa: PWN