Problemy z koncentracją, jakie ostatnio spędzają sen z powiek zainteresowanym (zwłaszcza rodzicom, nauczycielom, specjalistom), są nasilone, poważne, ale nie niemożliwe do poskromienia. Tak jak ćwiczymy mięśnie fizyczne, tak poprzez zmiany w wielu płaszczyznach codziennego funkcjonowania oraz konkretne ćwiczenia możemy ćwiczyć „mięśnie koncentracji”. Jak to zrobić? Zacznijmy od początku.
Najpierw trzeba sobie uświadomić, że osłabione „mięśnie koncentracji” będą się wzmacniały stopniowo i tylko przy systematycznych i konsekwentnych działaniach. Dlatego też metoda małych kroczków jest tu najlepszą strategią. Dodać do tego należy dużą dawkę cierpliwości i możemy zaczynać.
Najpierw warto zadbać o odpowiednią fizjologię ciała. Zadbać o odpoczynek, wyciszenie, nawodnienie i odżywienie organizmu oraz oczywiście odpowiednią ilość snu. Tylko wyregulowany biologicznie organizm może podjąć trud pracy umysłowej. Nie mniej istotna jest równowaga emocjonalna. Wszelkie obciążenia emocjonalne negatywnie wpływają na koncentrację i motywację dziecka.
Także otoczenie powinno zostać przystosowane, tak aby wspomagać możliwości koncentracji dziecka. Konieczne jest wyeliminowanie wszystkich czynników, które mogą odwracać uwagę od wykonywanej pracy czy nauki. Trzeba więc zadbać o właściwe oświetlenie, optymalną temperaturę, przewietrzenie pomieszczenia, ciszę, usunięcie rozpraszających uwagę przedmiotów na biurku. Należy ustalić czas pracy i czas przerw. Trzeba wyeliminować też rozpraszacze, np. włączony Internet, telefon, telewizor.
Następny krok to weryfikacja codzienności dziecka. Czy zajęcia dziecka mają na ogół charakter aktywny, czy pasywny? Do zadań pasywnych należą takie aktywności, jak oglądanie telewizji, słuchanie muzyki czy gra na komputerze. Te czynności mają charakter bierny i wymagają niewielkiego wysiłku. A mózg się do takiego poziomu wydatkowania energii szybko przyzwyczaja i potem bardzo trudno mu wejść na większe obroty.
Czynności aktywne to na przykład czytanie, obowiązki domowe, treningi określonych dyscyplin sportowych, wreszcie nauka. Te czynności wymagają dużego wysiłku.
Mała modyfikacja codziennego funkcjonowania może przynieść wiele korzyści, np. powierzenie dziecku jakichś domowych obowiązków, przekazanie odpowiedzialności za jakieś zadanie, organizacji czegoś. Wszelkie działania, aktywność – po prostu fizyczny kontakt z otoczeniem – bardzo dobrze wpływają na koncentrację. Zmuszają też do myślenia, dokonywania wyborów, podejmowania decyzji, a także do wysiłku. Od najmłodszych lat dziecko powinno mieć jasno określone obowiązki. Stawiajmy więc przed nim różnego typu zadania.
Kolejną ważną umiejętnością, niezbędną w kształtowaniu koncentracji, jest umiejętność czekania. W obecnych czasach trudno jest dzieciom skoncentrować się na czymś, co nie przynosi natychmiastowego efektu. Konieczne jest więc kształtowanie umiejętności czekania. Ta z kolei kształtuje ważną cechą, jaką jest wytrwałość. Czyli na przykład, żeby mieć porządek w pokoju, trzeba najpierw wykonać szereg może nieco męczących czynności, trzeba być wytrwałym i trzeba umieć czekać na efekt końcowy. Osiągnięcie celu wiąże się więc z pewnym wysiłkiem i nakładem pracy. Przez odraczanie czegoś w czasie, oczekiwanie na coś uczymy, że nie można mieć wszystkiego natychmiast. Te same mechanizmy będą dotyczyły nauki. Dzieci powinny nauczyć się odraczać pojawiające się pragnienia i najpierw załatwić te sprawy, które wymagają wysiłku, na przykład odrobić lekcje, zamiast spotkać się na boisku z kolegami.
Kolejnym ważnym elementem w pracy nad koncentracją jest wykształcenie umiejętności słuchania. To umiejętność potrzebna do dobrego rozumienia usłyszanych poleceń i treści podanych drogą słuchową. Kiedy obserwujemy u dzieci brak aktywnego słuchania, kiedy ich reakcje wskazują na niezrozumienie polecenia, kiedy widzimy, że są nieobecne, warto zdiagnozować dziecko pod kątem zaburzeń przetwarzania słuchowego (APD). Zaburzenia te często są przyczyną trudności z koncentracją. W zakresie uczenia słuchania jak najwięcej starajmy się aktywizować dziecko słuchowo – stosujmy wiele ćwiczeń i zabaw trenujących słuch. A przede wszystkim czytajmy dziecku książki.
Kolejna ważna umiejętność, bardzo o dziwo związana z koncentracją, to umiejętność opowiadania – o własnych przeżyciach, oglądanych bajkach, usłyszanych historyjkach, snach. A także o przeczytanych wspólnie książkach.
Koncentrację można rozwijać bardzo skutecznie w czasie zabawy. Warto grać w różnego rodzaju gry planszowe, konstrukcyjne czy zręcznościowe. Czego dziecko się wtedy uczy? Wszystkiego, czego potrzeba: przestrzegania zasad gry, czekania na swoją kolejkę, spostrzegawczości, utrzymywania uwagi na przebiegu gry, wytrwałości, radzenia sobie z przegraną i kontrolowania emocji, gdy wynik jest niezadowalający. Ale też współpracy, zdrowej rywalizacji, pokonywania trudności, podejmowania decyzji.
Koncentracja to cenny zasób. Korzystajmy z tego dobrodziejstwa, nie dajmy sobie jej odebrać, walczmy o nią. Koncentrację daje się rozwijać. Zmiana trybu życia, nawyków spędzania wolnego czasu, powierzenie dzieciom domowych obowiązków i wspólny czas połączony z cierpliwością z naszej strony i dobrym nastawianiem będą początkiem zmiany na lepsze.