Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Bez Przemocy. Przemoc jest wszechobecna w naszym świecie. Spotykamy się z nią od najmłodszych lat. Jest wszędzie: na ulicy, w szkole, w pracy, czasami w domu, w mediach i telefonach. Przemoc fizyczna, seksualna, psychiczna i emocjonalna. Stała się niemal częścią naszego życia. Uczymy się, jak sobie z nią radzić. Jak się bronić, jak bronić innych i jak zapobiegać przemocy.
Jednak mimo to nasze społeczeństwo jest coraz bardziej podatne na przemoc. Dlaczego tak się dzieje? Wydaje się, że brak ugruntowanych wartości w społeczeństwie i rozmywanie podstawowych wartości społecznych wpływają bardzo na nasze dość powierzchowne pojęcie wolności. Coraz częściej pojmujemy wolność jako wolności „od” niż wolności „ku” wartościom. Silny nacisk na indywidualne potrzeby, samorealizację może zamazać granice naszej wolności, która kończy się w miejscu, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. Coraz częściej jednak widać, że wolność, tolerancja wykorzystywane są do osiągania tylko własnych celów, nie przebierając jednocześnie w środkach. I tam zaczyna się zmieniać nasze rozumienie wolności. Zamienia się w manipulację, nacisk, może nawet eskalować w stronę przemocy bardzo wyrafinowanej. Stosowanie mobbingu[1] w pracy jest dziś poważnym i powszechnym problemem. Nie liczy się bowiem już dobro moje i jednocześnie drugiego człowieka, ale dobro jednych osiąga się kosztem drugich. Znajomość ludzkiej psychiki, nowych technologii tylko pogłębiają poziom i wyrafinowanie technik służących wykorzystywaniu osób.
Przemoc fizyczna jest dziś obecna w szeroko rozumianych mediach. Właściwie jest obecna w przestrzeni publicznej codziennie. To, co kiedyś było incydentalne, dziś staje się chlebem powszednim. To, o czym kiedyś się milczało, dziś jest w obiegu informacyjnym w ciągu kilku minut na całym świecie. I ta powszechność w oglądaniu przemocy zmienia naszą mentalność. W pewien sposób nas znieczula do tego stopnia, że widząc przemoc na własne oczy w realnym życiu, nie reagujemy. Z wielu przyczyn. Boimy się eskalacji przemocy, nie chcemy się mieszać, nie umiemy zareagować lub po prostu nie obchodzi nas to. Jakbyśmy nie umieli już w pewnych aspektach odróżniać rzeczywistości wirtualnej od realnej. Tak nam spowszedniała przemoc w filmach, grach, telefonach, że gubimy jakiś wewnętrzny kompas, który umie nas ustawić na właściwe rozumienie rzeczywistości, jakiej doświadczamy wokół nas. Jakby stępiło się w nas ostrze oddzielające dobro od zła, szacunek od przemocy, miłość od obojętności, wrażliwość od znieczulicy.
Bardzo często też sami stosujemy przemoc w białych rękawiczkach. Wydaje nam się, że przecież my nie stosujemy przemocy w naszych rodzinach, domach, związkach, pracy. Jednak łatwo się usprawiedliwiamy. Krzyk też jest formą przemocy. Ileż to razy krzyczymy na dzieci, partnera, podwładnych? Władczo odnosząc się do innych? To też forma przemocy.
Przemoc słowna – poniżanie, lekceważenie, szantażowanie emocjonalne – czy na pewno jesteśmy od tego wolni? Jak często uciekamy się do takich form, by osiągać swoje cele bez względu na dobro i wolność drugiego człowieka, nawet jeśli jest jeszcze dzieckiem?
Patronem tego Międzynarodowego Dnia Bez Przemocy jest Mahatma Gandhi. 2 października jest dniem jego urodzin. Przy tej okazji warto przypomnieć sobie jego postać i wkład w podkreślaniu, jaka siła tkwi w niestosowaniu przemocy i stosowaniu pokojowych metod w przestrzeni międzyludzkiej, między narodami i społeczeństwami. To właśnie Mahatma Gandhi poświęcił swoje życie na mówienie o godności każdego człowieka bez względu na jego położenie, przynależność społeczną, ochronie każdego i współżyciu w pokoju. Musimy pamiętać, że na świecie wciąż toczą się regularne wojny. A przemoc międzynarodowa, konflikty wciąż niszczą ludzkie istnienia.
Spróbujmy dziś żyć bez najmniejszej nawet przemocy. Zacznijmy od siebie budowanie pokoju, szacunku do siebie i osób, z którymi żyjemy na co dzień w rodzinie, w pracy, w społeczeństwie. Stawajmy w obronie słabszych i bezradnych ofiar przemocy. Wspierajmy dziś pokojowe protesty budujące pokój i szacunek wśród nas. Odetnijmy się od pogardy, słów nienawiści i braku szacunku w mediach społecznościowych. Bądźmy od dziś zwiastunami szacunku, pokoju i budowania zaufania do innych. Dzięki naszym osobistym wysiłkom możemy zarażać tym innych, uczyć nasze dzieci, podopiecznych i współpracowników, jak żyć razem w pokoju i budować przyszłość pełną zrozumienia i poszanowania ludzkiej godności. Dziś niczego nie potrzebujemy bardziej niż życia w pokoju i szacunku do siebie.
[1] mobbing: stosowanie różnych form przemocy psychicznej w miejscu pracy, Słownik języka polskiego w: https://sjp.pwn.pl/sjp/mobbing;2568170.html