Sezon urlopowy sprzyja refleksji nad sprawami, które umykają nam często w gonitwie codzienności. W otoczeniu pięknej, często innej niż zwykle przyrody przychodzą inne myśli niż w domu. Czas wolny poza domem sprzyja patrzeniu na życie w odmienny sposób i nie na darmo czas ten nazywany jest często ładowaniem akumulatorów. Co jednak, jeśli nie możemy w czasie naszych urlopów lub wakacji otoczenia zmienić? Skąd brać energię do naładowania tych naszych baterii?

Jest oczywiście kilka możliwości uzupełnienia zasobów wewnętrznych sił, niewymagających dalekich wyjazdów, a które mogą być równie skuteczne i odciągnąć nasze myśli od rutyny i codziennej gonitwy.

  • Ucieczka w świat fantazji – wakacje z książką

Bardzo często brakuje nam czasu na lekturę, a jeśli czytamy, to bardzo często takie lektury, które są nam potrzebne do pracy, albo poprzestajemy na artykułach w Internecie lub – coraz rzadziej – w czasopismach. Nie mamy sił, a często też ochoty na lekturę dla przyjemności, zastępując ją serialem albo filmem po pracy.

Dla tych wszystkich, którzy mają na co dzień zbyt duży kontakt z ekranami i Internetem, książki powinny być doskonałą odskocznią. Bardzo dobrym pomysłem na kilkutygodniowy urlop jest rozpoczęcie czytania serii książek, jakiegoś cyklu, który wciągnie nas i zapewni nam rozrywkę na dłuższy czas. Oderwanie się od błękitnego światła urządzeń i zamienienie go na chropowatą teksturę papieru może nas skutecznie ustawić do pionu po wielomiesięcznych trudach.

  • Krótkie wycieczki po okolicy

Jeśli nie mamy cierpliwości na książki albo nasze ciała domagają się aktywności fizycznej, a potrzebujemy zmiany otoczenia, to z pomocą przychodzi mapa okolicy. Warto zainteresować się ciekawymi miejscami w promieniu kilkudziesięciu kilometrów, żeby można było bez wysiłku dojechać i wrócić tego samego dnia – być może rowerem, co byłoby dodatkowym czynnikiem ładującym nasze baterie. Bardzo często prawdziwe jest powiedzenie – cudze chwalicie, swego nie znacie. Jeżeli nie mamy możliwości wyjazdu w daleką podróż, poszukajmy tego, co znajduje się w naszej okolicy.

Bardzo często niewielkie miejscowości mają do zaoferowania prawdziwe skarby, które nie są szeroko reklamowane, a które mogą okazać się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Warto zainteresować się najbliższą okolicą.

  • Poszukiwanie nowych pasji

Aktywność fizyczna i poszukiwanie nowych wrażeń i nowych miejsc też nie jest dla wszystkich i być może nie każdy szuka takich doznań. Jeśli nie możemy (z różnych przyczyn) wyjechać na wakacje, a książki i seriale nas nudzą, to może spróbujmy czegoś nowego. W Internecie jest mnóstwo poradników i przewodników po różnych rodzajach rękodzieła – malarstwa, rzeźby, modelarstwa, szydełkowania i co tylko jesteśmy sobie w stanie wyobrazić. Być może okaże się, że wakacyjne hobby podjęte dla zagospodarowania czasu na urlopie stanie się naszą prawdziwą pasją? Ale nawet jeśli się tak nie stanie, to pamiętajmy, że tak jak ziemia nie lubi być obsiewana jednym rodzajem zboża co roku, tak również ludzki umysł potrzebuje mentalnego płodozmianu. Różnorodność jest konieczna dla rozwoju.

To tylko trzy pomysły na urlop czy wakacje w domu, ale przecież wyobraźnia nie ma granic i można wymyślić swoje własne sposoby. Myślę, że to jest bardzo ważne w czasach drożyzny, kryzysu i niepewnej przyszłości. Nie warto zamartwiać się tym, na co nie mamy wpływu, ale korzystać z tego, co mamy, i być za to wdzięcznym. Będzie nam łatwiej iść przez życie!