Odnoszę wrażenie, że osoby mocno wrażliwe są w społeczeństwie odbierane jako słabsze, gorsze, mniej zaradne. Widać to szczególnie w rozmowach na temat dzieci. Często porównuje się je do siebie. Dumą są dzieci bardziej rozbrykane, odważne w kontaktach, wygadane, a te chowające się za maminą spódnicą bądź unikające wzroku czy rozmów określane są jako nieśmiałe, „dzikie”. Na siłę zmusza się je do zrobienia czegoś wbrew sobie i zaraz w ich stronę wybrzmiewają niby to zachęcające zdania: „nie bądź taki”, „ktoś uzna, że jesteś…”. To nic innego jak krytyka i ocenianie.
Ponadto funkcjonują dzisiaj takie określenia i idee, w których wrażliwość odgrywa szczególną rolę. Mówi się o osobach wysoko wrażliwych (WWD), niemowlętach o wysokich potrzebach (HNB) czy pokoleniu płatków śniegu, którym określa się współczesnych nastolatków i dwudziestolatków. Wszystkie te teorie pokazują przede wszystkim, jak wrażliwość człowieka wpływa na widzenie świata, przetwarzanie różnych bodźców i jakie strategie powinniśmy wdrożyć, by takie osoby wspierać. I nawet w powyższym zdaniu nietrudno odnieść wrażenia, że owa wrażliwość jest niejako przeszkodą w życiu człowieka. Czy rzeczywiście tak jest? Czy wrażliwość jest wadą? Czy posiada jakieś zalety?
Przede wszystkim wrażliwość to ważna cecha charakteru. To umiejętność głębszego odczuwania emocji. To również zbiór pewnych zachowań i reakcji na różne sytuacje. Wrażliwiec szczególnie wyczulony jest na wszelkie zmiany, takie jak nastrój czy negatywne emocje, a zwłaszcza te kierowane w jego stronę. Prawdą jest, że każdy z nas posiada inny stopień wrażliwości, dlatego nie można powiedzieć, że da się bez niej obejść. Natomiast osoby charakteryzujące się wysokim stopniem wrażliwości stanowią mniejszość w populacji. Ta cecha dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Niemniej przez gwałtowność reakcji – niektóre niekiedy nieadekwatne do wielkości problemu – ta cecha odbierana jest jako wada. Niestety, osoby bardziej wrażliwe też tak czasem myślą, ponieważ ona dość znacząco im utrudnia normalne funkcjonowanie w życiu. Tym bardziej że nasza kultura preferuje osoby odporne na stres, pewne siebie czy przebojowe.
Wrażliwość, zwłaszcza ta nadmierna, wpływa znacząco na percepcję i widzenie różnych sytuacji życiowych. Z jednej strony takie osoby bardziej wystawione są na działanie stresu, reagują też bardziej emocjonalnie. Niestety trudniej jest im pozbyć się trudnych emocji, ponieważ mocno przejmują się opiniami innych i podatne są na wszelkiego rodzaju zranienia. A to, jak można zauważyć, mocno wpływa na niską samoocenę i postrzeganie siebie. Niemniej postrzeganie świata przez wrażliwca jest znacznie głębsze i bogatsze w doznania. To wrażliwiec zauważa szczegóły, szybciej analizuje i wyciąga wnioski ze swoich obserwacji. To wrażliwiec charakteryzuje się większą życzliwością ciepłem i otwartością, a przede wszystkim umiejętnością wczuwania się w położenie innych ludzi. Wrażliwiec to osoba niezwykle empatyczna, dlatego jest dobrym doradcą, jak również słuchaczem.
To, co wyróżnia osoby wrażliwe, a co na pierwszy rzut oka nie jest kojarzone z takimi osobami, to większa siła charakteru i umiejętność przewidywania. To z pewnością przeczy jakiejkolwiek niezaradności. Wszystko za sprawą tego, że osoby bardziej wrażliwe muszą borykać się i mierzyć w swoim życiu z większą ilością bodźców i emocji. W pewnym momencie zaczynają uodparniać się na negatywne skutki wyżej wymienionych. Ponadto muszą radzić sobie w życiu, głównie ze swoimi emocjami. Dlatego potrafią w toku pracy nad sobą przewidywać wiele sytuacji czy zachowania innych, a co za tym idzie – zapobiegać wielu nieporozumieniem czy konfliktom.
Każdą wadę warto przekuwać w zaletę. Tak może również być z wrażliwością. Oczywiście osoby wysoko wrażliwe potrzebują znacznie więcej wsparcia i czasu, by poradzić sobie z negatywnymi skutkami tejże cechy. Niemniej to, co je wyróżnia, można wykorzystać w pracy lub pomocy osobom nieradzącym sobie w życiu czy będącym na jakimkolwiek zakręcie życiowym. Osoba wrażliwa ma większe pokłady kreatywności poprzez głębszą percepcję świata. Poza tym osoba wrażliwa większą wagę będzie przykładać do relacji i ich jakości. Dlatego życie z wrażliwcem nie musi oznaczać więcej stresu czy konfliktów.
To, w jakim stopniu jesteśmy wrażliwi, nie musi determinować naszego życia, a tym bardziej postrzegania naszej osoby. Osoby mniej wrażliwe warto właśnie uwrażliwić na to, że można inaczej postrzegać świat, pracę czy relacje z ludźmi. Warto uświadomić sobie, że choć pewne cechy osób wrażliwych mogą być jednakowe bądź zbliżone, to mogą się między sobą różnić. Ponieważ każdy z nas może mieć inne doświadczenia czy przekonania. To te różnice stanowią o naszej wyjątkowości i odrębności jako jednostki. Nie można na postawie jednej cechy charakteru wykluczać nikogo i doszukiwać się w nim przyczyn pewnych niepowodzeń. Może warto być jednak osobą wrażliwą bądź wydobyć z siebie tę cechę, zwłaszcza dzisiaj, kiedy w dyskursie społecznym tyle wbrew pozorom nietolerancji i braku akceptacji.